Znowu widzę pułkownika B. — olbrzymia kupa płynnych świń wylała mu się z lewego oka, które zniekształciło się przy tym w sposób potworny. Scena teatralna — na niej potwory sztuczne. Ohydny świnio ryj w zielonej konfederatce z piórkiem. (Witkacy, Peyotl)
Kanał RSS neurogroove

marihuanna, doznania psychodelikowe

detale

Substancja wiodąca:
Dawkowanie:
około 1.8g lsd haze
Rodzaj przeżycia:
Set&Setting:
zwykly dzien, podeskcytowanie nowa odmianna
Wiek:
20 lat
Doświadczenie:
grzyby halucynogenne, marihuana, mdma, alkohol

raporty zetos

Użytkownik nie dodał jeszcze żadnego raportu

marihuanna, doznania psychodelikowe

Nieopublikowany

Pierwszy raz probuje innej, nowej odmiany- pomyslalem sobie czemu nie sprobowac czegos innego? Z racji, iz mialem ochote zapalic gandzie postanowilem z przyjacielem zamowic jakze cudownie zapowiadajaca sie odmiana lsd haze.

 

Nasz stosunek byl nastepujacy- nowa odmiana bedzie tak jak zwykle nie ma co sie martwic. Po tygodniu jak paczka do nas doszla z podekscytowaniem zaczelismy ja odpakowywac, jakze cudownie pachniala, wygladem rowniez nie miala sobie rownych (ktore widzialem a widzialem moze dwie haha).

 

Krece lolka, ładuje około 2.5g do niego(tak byl to najwiekszy joint jakiego skrecilem) potem siadamy na balkonie i zaczynamy palic. Smak byl bardzo dobry podobal mi sie niesamowicie i z racji tego spalilem odrobine wiecej towaru lecz przy koncowce jak zwykle gardlo strasznie mnie drapalo, a wiec odpuscilem.

 

Juz po krotkiej chwili mialem nietypowe efekty- uczucie wielkosci, jakbym był jakims olbrzymem liczacym kilka kilometrow dlugosci oraz caly swiat byl gigantyczny. 

 

Ide chwiejacym krokiem z ziomkiem do kuchnii, gdyz dopadla nas gastrowa dlatego też zaczelismy robic tosty, siadam na krzesle i mam wrazenie iz całe pomieszczenie jest ze słodyczy a mój kumpel przybrał wyraz twarzy baby jagi, byłem kosmicznie zdziwiony i jednoczesnie lekko przestraszony gdyz nie spodziewalem sie, ze marihuana jest w stanie spowodowac halucynacje (dodam ze moj kumpel nie odczuwal takich halucynacji jedynie nie ktore przedmioty skalały mu sie w trojkaty oraz gdy zamykal oczy ukazywal mu sie pejzaż z trójkatow)

 

 Zjedlismy i chwile pogadalismy w kuchni nastepnie znowu wyszedlismy na balkon w celu zapalenia papierosa. Po powrocie siedlismy w salonie z zamiarem pogrania w jakies gierki na konsoli. W polowie strasznie nas zmulilo mi i kumplowi rozmazywal sie wzrok, kolory byly bardziej jaskrawe. Chwile posiedzielismy kumpla odkleilo siedzial na krzesle cos tam gadal do siebie z zamknietymi oczami.

 

Nagle zaczeło sie. Jedno z najdziwniejszych uczuc jakie doswiadczylem. Zacząłem drgać i to dosyc intensywnie. Nie były to drgawki takie jak np sie wychodzi na dwor w zime bez kurtki i bluzy lecz bardziej jakby ktos tepymi szpilkami bardzo zgranie, perfekcyjnie dźgał moje ciało. Jakby fale szpilek mnie dotykały. Jak zaczeło sie dzganie byla straszna cisza w pokoju i mialem wrazenie jak coś piszczy mi w uszach(tzn:iuuiuuiuui cos takiego).

 

Te uczucie bylo jak juz wspomnialem dziwne.

Nie jestem w stanie okreslic czasu podejrzewam ze trwalo z godzine, moze dwie.

Mialem wrazenie jakbym juz kiedys to przezywal, zebrala mi sie ochota na wymioty tak jakbym jechal autem z choroba lokomocyjna.

 

Jest to wszystko co pamietam niestety a bylo tego troche wiecej.

Około 2tygodnie przed spaleniem zażylem spora dawke grzybow mozliwe ze to jest tego przyczyna, jesli post sie przyjmie z checia napisze o psycolibinowych przezyciach.

 

Ciesze sie ze juz to przezylem ale mam pytanie do czytelników.

Czy to normalne ze ta odmiana tak na mnie zadziala? 

Czy moze cos "dorzucone" do niej? dodam, ze zamawialem ze sprawdzonego zrodla.

 

Dziekuje za przeczytanie, milego dnia!

Substancja wiodąca: 
Rodzaj przeżycia: 
Wiek: 
20 lat
Set and setting: 
zwykly dzien, podeskcytowanie nowa odmianna
Ocena: 
Doświadczenie: 
grzyby halucynogenne, marihuana, mdma, alkohol
Dawkowanie: 
około 1.8g lsd haze
Zawartość serwisu NeuroGroove jest dostępna na licencji CC BY-SA 4.0. Więcej informacji: Hyperreal:Prawa_autorskie
© hyperreal.info 1996-2024
design: Metta Media